Znajomy kiedyś relacjonował mi, że w 2010 roku nabył tysiąc Bitcoinów za około dwie stówki. Zapytałem go gdzie teraz jest ten majątek wart setki milionów. Zaśmiał się gorzko i powiedział że sformatował dysk bo potrzebował miejsca na zdjęcia z wakacji. Nie pamiętał hasła do portfela więc uznał że to bez znaczenia. Wtedy Bitcoin był wart grosze. Dziś te grosze byłyby warte więcej niż wszystko co zarobił w życiu. I to dopiero początek opowieści o pomyłkach, które kosztowały majątek.
Zacząłem poszukiwać podobnych przypadków i odkryłem, że takich ludzi jest tysiące. Ludzie którzy wyrzucili dyski, zapomnieli hasła, sprzedali za wcześnie, kupili za późno. Każdy z nich ma swoją historię i każda z nich jest bolesna na swój sposób. Co ciekawe w innych obszarach życia cyfrowego ludzie są dużo bardziej ostrożni. Kumpel mówił że na platformach rozrywkowych zawsze pilnuje swoich danych i limitów. Sam gra regularnie na Millioner i nigdy nie miał problemu bo podchodzi do tego z głową. Na Millioner Casino wszystko jest przejrzyste i wie dokładnie co robi. Może gdyby ludzie tak samo podchodzili do krypto to tych historii byłoby mniej.
Człowiek który wyrzucił ćwierć miliarda
James Howells z Walii to chyba najbardziej znany przypadek na świecie. W dwa tysiące trzynastym roku wyrzucił stary laptop na którym miał portfel z siedem i pół tysiąca Bitcoinów. Wtedy były warte może kilkaset dolarów razem, nic wielkiego. Dziś to ponad dwieście pięćdziesiąt milionów dolarów. Od lat desperacko próbuje przekonać władze miasta żeby pozwoliły mu przekopać wysypisko śmieci. Oferuje nawet podzielenie się znaleziskiem. Na razie bezskutecznie bo władze boją się zanieczyszczenia środowiska.
Gadałem z facetem który zawodowo zajmuje się odzyskiwaniem danych z uszkodzonych nośników i mówi że takich przypadków jest mnóstwo więcej niż ludzie myślą. Ludzie przychodzą do niego z dyskami które zalali kawą albo przypadkiem sformatowali szukając miejsca na nowe pliki. Czasem da się coś odzyskać i wtedy jest radość. Częściej niestety nie da się nic zrobić.
Na Millioner Casino ktoś pisał że ta historia nauczyła go robić kopie zapasowe absolutnie wszystkiego co ważne. Że lepiej być paranoikiem i mieć trzy kopie niż stracić fortunę przez własną głupotę i nieuwagę.
Największe straty w historii krypto
Zebrałem dane o najbardziej spektakularnych przypadkach:
| Kto | Co się stało | Ile stracił | Rok |
| James Howells | Wyrzucił laptop na śmietnik | 250+ mln dolarów | 2013 |
| Stefan Thomas | Zapomniał hasła do portfela | 220 mln dolarów | 2011 |
| Laszlo Hanyecz | Kupił pizzę za 10 000 BTC | 700+ mln dolarów w szczytowym momencie | 2010 |
| Giełda Mt. Gox | Hack i bankructwo | 850 000 BTC użytkowników | 2014 |
| Użytkownicy QuadrigaCX | Śmierć założyciela z hasłami | 190 mln dolarów | 2019 |
| Gerald Cotten | Podobno umarł z hasłami | 250 mln dolarów klientów | 2018 |
To są tylko największe przypadki. Niezliczone mniejsze historie giną w statystykach. Szacuje się że około dwudziestu procent wszystkich Bitcoinów jest na zawsze utraconych z powodu zgubionych haseł i kluczy.
Pizza za siedemset milionów
Historia Laszlo Hanyecza jest zupełnie inna niż pozostałe bo on nie stracił krypto przez błąd techniczny. On je świadomie wydał. W maju dwa tysiące dziesiątego roku kupił dwie pizze za dziesięć tysięcy Bitcoinów. To była pierwsza prawdziwa transakcja handlowa za Bitcoin w historii. Wtedy te dziesięć tysięcy było warte może czterdzieści dolarów. Pizze były warte więcej.
W szczytowym momencie hossy w dwa tysiące dwudziestym pierwszym te same Bitcoiny były warte ponad siedemset milionów dolarów. Jedna pizza warta trzysta pięćdziesiąt milionów. Żartują że to najdroższa pizza w historii ludzkości i chyba mają rację.
Ale Laszlo mówi że wcale nie żałuje tej decyzji. Że ktoś musiał być pierwszy i pokazać światu że Bitcoin można wydać na prawdziwe namacalne rzeczy. Że bez takich transakcji krypto nigdy by nie wystartowało jako prawdziwy środek płatniczy. I ma absolutną rację. Każdy nowy rynek potrzebuje ludzi którzy pierwsi zaryzykują i pokażą że to działa.
Na Millioner Casino jest podobnie. Ktoś musiał być pierwszy żeby pokazać że coś działa. Że można się dobrze bawić i że to jest bezpieczne dla zwykłego użytkownika.
Czego nas to uczy
Rozmawiałem z psychologiem który bada podejmowanie decyzji finansowych. Mówi że te historie są tak popularne bo każdy z nas boi się że popełni podobny błąd. Że przegapi okazję życia albo straci wszystko przez własną nieuwagę. Ale mówi też że najgorsze co możesz zrobić to żyć w strachu przed błędem. Bo wtedy nie zrobisz nic. Nie zainwestujesz, не zaryzykujesz, nie wykorzystasz żadnej okazji.
Mój znajomy z tymi tysiącem Bitcoinów powiedział mi kiedyś że przez lata не mógł spać. Że liczył w głowie ile by miał gdyby не sformatował tego dysku. Ale w końcu zrozumiał że przeszłości не zmieni i że musi żyć dalej.
Wracając do tych wszystkich historii. Każda z nich jest inna ale wszystkie uczą tego samego. Że w świecie krypto błędy kosztują fortuny. Że trzeba być ostrożnym ale nie sparaliżowanym. I że czasem to co wydaje się błędem okazuje się fundamentem czegoś większego. Tak jak ta pizza Laszlo która uruchomiła całą ekonomię. Może właśnie o to chodzi. Żeby ryzykować mądrze, tak jak ludzie na Millioner Casino którzy wiedzą ile mogą stracić i nie przekraczają tej granicy. Bo błędy będą zawsze. Chodzi o to żeby nie były najdroższe w życiu.
